Atonalny, spastyczny, hardcore czerpiący inspirację z tego samego źródła co legendarne Nineironspitfire. Pełen brudu, noisowych rozjazdów, emocjonalnych załamań. Od czasu Joe Doe Converge nic mnie tak nie zabsorbowało jak geniusze z Towers. Mój zespół.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz