2 listopada 2011

LISABO - Ezlekuak

Nie często mam okazję słuchać zespołów pochodzących z Kraju Basków i w dodatku śpiewających w swym rodzimym, tajemniczym języku: euskarze. Więcej grających tak interesującą muzę. Fascynacje zespołami z Chicago są mocno zaznaczone, niemniej co najbardziej ujmujące to przeszywająca nostalgia. Ktoś musi dokądś iść lecz nie bardzo tego chce. Wie że, na końcu nie czeka go nic dobrego. Dobrzy z nich nadwrażliwcy.

DL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz