20 grudnia 2011

SHIELD YOUR EYES - Shield 'em


Ucieczka od londyńskiego szarego nieba może przybierać różne formy. Ciężka praca, albo dekadencja lub jakiś inny obłęd. Z drugiej strony, przez analogię do Czesława Miłosza który kiedyś napisał o niedoli ludzkiego losu iż najważniejsze to by przełożyć te złe doświadczenia na jakiś język wyrazu...by się nie zamykać...dzielić się. Tak po trochu postępuje londyńskie Shield Your Eyes...w unikatowy sposób łącząc rockowo-matemayczne szpagaty z emowym smutkiem. Jest dziś wiele takich zespołów ale ci trzej panowie robią to jakoś tak inaczej. Odważniej niż inni. Jestem bardzo ciekaw ich scenicznej prezencji. Dobre lumpy!



DL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz