Pegboy to był/jest taki na pozór zwykły, melodyjny, zadziorny punk z Chicago. Cóż ale nie każdemu zespołowi asystuje na bassie Steave Albini (ep Fore). Udział tego pana zawsze stanowi dla mnie wystarczający certyfikat jakości.
Mój stary dobry kumpel miał na ich punkcie kompletnego świra! Dobra jazda!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz