10 października 2012

CATENA COLLAPSE - Nesting and Hibernation (2005)


Epickie emocore znad norweskich fiordów. Pełne wrzasków i ciągnących się melodii. Bez popadania w jakieś pseudo post rockowe bagno pełne łzawego sentymentalizmu i tekstów o krwawo-czerwonych różach czy innych hetreroseksualnych pierdołach.
Kawałki są doskonale zbudowane posiadają drugie dno i ukryty podskórny nerw. Do tego Catena Collapse hołdowała zasadzie D.I.Y. i właściwie nie cieszyła się jakąś przesadnie wielką popularnością może poza wyjątkiem paru studentów kierunków humanistycznych lubiących książki Fernanda Braduela i rozprawy Witolda Kuli...
Nad wszystkim unosi się duch arcymistrzów z Policy of 3...
Mi więcej nie trzeba...
Xxxxx


DL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz