8 listopada 2013

BRAZEN - As Floods Decrease (2000)


Tak mógłby brzmieć wygładzony Breach lub nawet wynoszony na ołtarze Lvmen. Niemniej sprowadzić ich muzykę tylko do pociągłego miażdżenia spłaszczyłoby odbiór tego albumu. Przebłyski waszyngtońskich ekip, rozjaśniają momentami mroki i zakamarki muzyki tych Szwajcarów tylko po to by poszybować wysoko w pełnych głębokiej zadumy kołysaniach. Dodajmy, że suną bardzo równo, klarownie precyzyjnie, wypełniając słuchacza błogim poczuciem nasycenia i szacunku dla wirtuozerskiej elegancji ich dźwięków. Klasa!


DL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz