7 stycznia 2014

CZERŃ - Nie ze skały, a ze strachu EP (2014)


Mieszanka silnie wybuchowa składająca się z autentycznego wkurwienia i co ważne ogromnego doświadczenia. Tego materiału nie stworzyły jakieś nieopierzone żółtodzioby. To wytwór gości, którzy już czegoś (niekoniecznie dobrego) w życiu doświadczyli. Jednak nie popadających w stupor i ciągle mocujących się z największym zabójcą wszechczasów - nudą. Choć tych pięć kawałków brzmi bardzo nowocześnie i słychać patenty często dziś stosowane to czasem wyczuwalny jest nalot takich składów z otchłani czasu jak Burn it Down czy nawet pierwszy Hatebreed. W mym odczuciu bardzo podniecający element. Kolejnymi są powalające zawiesiste brzmienie dystopiczne liryki i strzały w stylu tak bardzo was nienawidzę tak bardzo wami gardzę. W myśl starej lingwistycznej zasady mówiącej, że słowa wypowiadane w obcym języku trafiają do twojej głowy wypowiadane w tym ojczystym narzeczu trafiają w twoje serce. Zaiste Czerń. To się czuje. 


Czerń on bandcamp

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz