Ci Amerykańscy noisiarze za swego patrona wybrali sobie słynnego egipskiego prezydenta, który doprowadził do podpisania porozumienia pokojowego z wiecznie demonizowanym Izraelem. Niestety za pokój płaci się często najwyższą cenę...
Lubię jak zespoły mają ciekawe nazwy grając przy tym rasowy hałas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz