Pierwszy Shai Hulud! Płyta, która mocno zaważyła na mym życiu. Jej wpływ jest wprost nie do przecenienia. Mój hardcorowy ideał przez wiele beztroskich lat. Wściekłość i agresja z rozszarpującymi niespodziewanymi mocno zapadającymi w jaźń melodiami. Genialna umiejętność do nieprawdopodobnie połamanych zmian rytmu. Wiele zajmujących odniesień do literatury i klasyki punkrocka. Każdy element wielce skomplikowanej układani znajduje się na swym miejscu. Żyć, żyć!
DL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz