21 czerwca 2013

NINE - Kissed By The Misantrophe (1998)


Kiedyś ta płyta wywołała u mnie ostry dym. Szwedzki hardcore ze swego złotego okresu. Grube, ciężkie pociągnięcia potężnych rock and rollowych gitar. Mieląca sekcja. Szorstki, przepalony wokal. Sporo dystansu. Nagrywka niewątpliwie inspirowana Entombed. Moc as fuck!




DL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz