23 kwietnia 2013

MAXIMILLIAN COLBY - Discography (2002)


Slintowe wyczucie dźwięku rozpuszczone w hardcorowym łamańcu pełnym hałasu i kąśliwości. Dziwnym trafem wyczuwam ducha starej Ewy Braun. Niesamowity zespół! 





DL

3 komentarze:

  1. Cala przyjemnosc po mojej stronie. Gdzies w poczatkach DCHF pojawil sie genialny split z Shotmaker.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewki nie wyczuwam, ale zespół urywa jaja.

    OdpowiedzUsuń