16 kwietnia 2013

7 ANGELS 7 PLAGUES - Jhazmyne's Lullaby (2001)



Wielkie spotkanie paru odmiennych hardcorowych sposobów grania i pojmowania tej estetyki. Potężne, głęboko brzmiące ciągnące się gitary, moshowe hamowania bez ostrzeżenia znane z niebieskiego okresu Poison The Well, chaotyczne melodie Shai Hulud i odwaga rodem z pierwszych płyt Cave In. To tylko jedne z wielu przychodzących na myśl inspiracji tego zespołu, a jest ich po prawdzie bez liku.
Jhazmyne's Lullaby stanowi jedyną dużą płytę popełnioną przez 7A&7P , po czym zespół niespodziewanie rozpadł się (byli członkowie założyli min. Misery Signals, ale o już zupełnie inna historia) dzieląc los tak wielu młodych ekip, które nagle kończyły swój żywot pozostawiając w spadku absolutnie genialne nagrania. Obok We Are The Romans Botch jedna z najszerzej oddziaływujących i inspirujących płyt metalicznego hardcore przełomu wieków.



DL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz